Pikle z curry, pychota.
Mężowa mama nauczyła mnie robić i teraz to podstawowa pyszność lipcowa u mnie w domu.
20 lipca to brzmi strzasznie.
Potwór czasu zjada mi wakacje.
Powinnam narysowac obraz jak Goya" Saturn pożerający wakacje Kaliny".
Kolory płowieją, złocieją, rumianki zamiast jaśminów. Trawy do pasa.
Ale co tam.
Biegniemy dzisiaj dalej na wiśnie, kosimy trawnik i piklujemy.
Oto przepis:
Składniki
- 5 - 6 kg dojrzałych ogórków,
- natka selera,
- 2 duże cebule,
- opakowanie przyprawy curry (Kamis),
- 3 litry wody,
- 2 szklanki cukru,
- 1½ szklanki octu,
- 5 łyżeczek białej gorczycy,
- 3 płaskie łyżki soli.
Obrane ogórki pokroić wzdłuż na cztery części, wykroić gniazda z pestkami. Ułożyć pionowo w słoikach. Do każdego dodać 2 - 3 liście z natki selera. Cebulę pokroić w plastry.
Wodę zagotować, do wrzatku dodać składniki zalewy i cebulę, ostudzić. Zalać pikle. Pasteryzować 5 - 10 min.
Poza tym w ramach kolorów wklejam babcię Marty i jej domek, mnie się kojarzy ze starą Hawaną:) i Buean Vista Soccial Club.
Jakby nie było, cudnie nam z tym latem i do twarzy.
Ay Candela, Candela, Candela me quemo ae
Ay Candela, Candela, Candela me quemo ae
http://www.youtube.com/watch?v=whs1FAkPbTM
Chyba spróbuję zrobić takie pikle w tym roku, tym bardziej, że ogórków u nas w tym roku pełno...
OdpowiedzUsuńWitam,ślicznie wszyscy wyglądacie i pracujecie.A ten konik tak fajnie się "pasie" i nawet spogląda na nas.
OdpowiedzUsuńNapisaŁaś Kalinko,że się te gniazda nasienne z ogórków wykrawa,a ja widzę,że w sŁoikach są nie wykrojone.To jak mam robić?
Pozdrawiam G.
Witam,
OdpowiedzUsuńznałam te pikle, tylko przepis mi się zawieruszył, więc skorzystałam z Twojego. Wyszły pyszne! Próbowałaś może tą zalewę np. z kalafiorem, albo innymi warzywami?
Kasia
Witam:)
OdpowiedzUsuńMoje pikle według podanego wyżej przepisu właśnie się gotują w słoikach.Mam nadzieję,że wyjdą chrupiące i pyszne bo wyglądają apetycznie:)
Pozdrawiam z wielkopolski.Aneta
Dziękuję za pozdrowienia. Gniazda generalnie wykrawam, jak są duże ogórki :)
OdpowiedzUsuń